Ardbeg An Oa
13 Stycznia 2018
kategoria:
region:
destylarnia:
wiek:
moc:
butelkowanie:
data butelkowania:
typ:
zapach: delikatny dym przeplata się ze skórką cytrynową, wanilią i spieczoną skórką świeżego chleba pszennego. Odrobina zielonych jabłek i szczypta pieprzu. Niewiele się tu dzieje.
smak: wodnisty, lekko torfowy, słodki z nutą cytrusów i intensywną wanilią. Pojawia się solony karmel, powraca nuta chlebowa.
finish: średnio-długi - rozwodniony torf, znów ten chleb. Wanilia i świeże, nasiąknięte drewno dębowe
Ardbeg dla początkujących. Gdzie tu uderzenie torfu, intensywność i charakter? An Oa przypomina mi Blasdę choć nie jest aż tak źle. Tu jednak tak jak we wspomnianej edycji jest po prostu zbyt grzecznie, wodniście i bez charakterystycznego Ardbegowego "kopa". Wg mnie jest to najgorsza edycja z podstawowego portfolio Ardbeg.
moja ocena:
82/100