Hanyu 1985-2000 Joker
9 Grudnia 2017
kategoria:
kraj:
destylarnia:
wiek:
moc:
seria:
butelkowanie:
data butelkowania:
typ:
zapach: intensywnie owocowy, malinowy z aromatami sherry ale i burbona. Jest słodka czekolada, żurawina, pomarańcze, garść rodzynek. Jednocześnie sporo wanilii, miodu, lukrecji i aromatu czerwonego, słodkiego wina. Trochę przypraw i dębiny. Delikatna mineralność, metaliczność. Zapach przyjemny lecz niczym nie zaskakujący.
smak: bardzo intensywny i owocowy. Zapowiadał to zapach i jest nieźle. Przypalony dżem malinowy i generalnie słodka "spalenizna", delikatna ziemistość, brzoskwinie w syropie, miód kwiatowy. Trochę cytrusów i przypraw a dalej mokra, przyjemnie gorzka, dębina.
finish: dość długi, pikantny, cynamonowy. Słodycz miodu i ziemistość
Przyznam szczerze, że prawie to przegapiłem... 500 notek na stronie zebrało się dość szybko. Mimo ciągłego braku czasu, jak widać udawało mi się w miarę regularnie coś wrzucać. No i się nazbierało. Gdy parę dni temu zorientowałem się, że jest już tyle wpisów, postanowiłem, że ten pięćsetny powinien być ciekawszy... No i z racji obecnej ceny butelki, chyba jest. Szkoda tylko, że w parze z obecną ceną nie idzie jakość. Bo czego się spodziewać po whisky za 2000 euro za butelkę? Z pewnością nie oceny 90/100.
moja ocena:
90/100